Najnowsze wpisy, strona 16


kwi 11 2004 To tylko my!!
Komentarze: 3

Przedwczoraj szukając pamiątek z dawnych lat do pewnego naszego przedsięwzięcia odnalazłam wieszyki, które pisałysmy kilka lat temu o nas. Gdy je przeczytałm zrobiło mi sie tak jakoś miło, przypomiałam sobie jakie kiedyś byłyśmy, jakie byłysmy pełne entuzjazmy, energii i optymizmu! Oto one:


Aśka, ty mamucie duży,/P>

zawołam wrózką, to Ci powróży.

A ujrzy tam, w szklanej kuli

przy garbatej i siwej babuli

wnucząt dwa tuziny.

A ta babula nie ma kwaśnej miny.

To ty zostaniesz tą babulą,

Jak nie to dostaniesz po głowie szklaną kulą.

Katarzynko moja miła,

Gdy byłaś mała to mama cię biła.

Teraz się nie odważy,

Bo dużo chłopców stoi na straży.

Twoje oczy jak błękit nieba,

I nic Tobie do doskonałości nie trzeba.

Aleksandro, mimo niskiego wzrostu,

Jesteś wyższa od porostu.

Mimo wszystko jesteś silna

I w nauce bardzo pilna.

Mój krasnoludku mały,

Tryskasz humorem wspaniałym.

Jesteś urodziwą brunetką

I Cię można podglądać lornetką.

Kochamy Cię za to Skrzacie mały,

Bo Twój charakter jest wspaniały.


Chyba dobrze jest wrócić do takich zdarzeń z przeszłości, by to sobie uswiadomić!!! Kasia :DDD

crazyblog : :
kwi 08 2004 ==> mecz o honor dzielnicy:) <==
Komentarze: 1

  Dziś o godzinie 10:00 na boisku VII LO odbył sie ważny mecz o honor dzielnic: ORUNIA vs. OLSZYNKA. Warunki były idealne do gry w kosza: boisko całe w kałużach i niska temperatura. Było zimno, ale my byliśmy nieugięci. Walka była ostra. Nie obowiązywały żadne zasady (na początku). Największą furorę zrobiła moja klasowa kumpela Filipówna Anna:) która w wielkiej desperacji nie wiedząc co robi :), zamiast omijać kałuże w końcu zaczęła w nie wbiegać - no, ale co się dziwić, rzadko zdarza się korzystać z darmowej wody :) potem na pomoc Oruni dołączyły Lipce:) oj i gra nabrała kolorów:)oj sie działo..... nie powiem ile razy i gdzie zostałam obita przez tych brutalnych mężczyzn:)ale byłam twarda i nie pokazywałam po sobie bóluuuu....Ogólnie było dużo śmiechu i dobrej zabawy i takie chwile spedzane z moja klasa uwielbiam...

Taakk.... no to kto wygrał??? hmm no w sumie nie liczyliśmy koszy, ale można powiedzieć, że był remis z +10 dla Olszynki :) Zeszlismy troszkę mokrzy z boiska, ale to mało istotne, była dobra zabawa, a we wtorek szykuje się rewanż tym razem na Olszynce.

                                                           =MaDzIa=

crazyblog : :
kwi 06 2004 Nie liczyć gwiazd...
Komentarze: 1

Wiosna już w pełni. Nawet pączki widziałam na drzewach. Takie malutkie, śliczne pączusie, z których wyrosną zielone listki. I od razu będzie milej na ulicach, cieplej i niebo też będzi bardziej niebieskie. Wszystko odżyje na wiosnę, no może nie wszystko dosłownie. Jest parę rzeczy, spraw, których powrotu się nie oczekuje, wręcz przeciwnie, chciałoby się zapomnieć już na zawsze, choć czasem się nie da. Ale takie jest życie, że płata nam figle w najmniej oczekiwanych momentach. Asiorek

crazyblog : :
kwi 01 2004 A Damian je bigos
Komentarze: 1

Nareszcie czuję się wolna! Nic nie poprawia mi samopoczucia jak oderwanie od szkoły. A pomyśleć, że musiałabym uczyć się teraz na fizykę, matmę... o nie! Siedzę, słucham muzyki, śpiewam - tylko Monaliza jest świadkiem moich szalonych zachowań, wywołanych pozytywnymi emocjami. Wisi na ścianie, niby wieczna i żywa, ze swoim sławnym uśmiechem, ale jakimś takim dziwnym... Czy jest szczęśliwa? Trudno to wywnioskować. Robi wrażenie odległej, jakby myślami była zupełnie gdzie indziej niż jest. Może marzy, wyobraża sobie, że jest kimś innym niż w rzeczywistości?

***

Właśnie się dowiedziałam, że mój kochany starszy brat zagląda na bloga. A nie zdradziłeś się, żadnymi komentarzami... Do nauki nieuku! Pozdrawiam Cię serdecznie i kłaniam się nisko - ja Twoja młodsza, kochana siostrzyczka:) Asia

 

 

crazyblog : :
kwi 01 2004 Olcia nie równa się Oleńka
Komentarze: 5

Boże! Kto mnie ukarał, że mam tak samo na imię jak ta dziwucha Kmicica Jędruli! Oleńka, cnotka, widziałby kto taką! Tere fere! Pięć godzin wymazanych i straconych z naszego królewskiego życia. Bo "Potop" oglądałyśmy. Nie polecam ale to lepsze niż książka. A jutro BIWACZEK! Nie możemy się doczekać! Hanecka Hej. Olcia

crazyblog : :