Komentarze: 2
W końcu było wspaniale...normalnie...bez powodu...tak spontaniczne
Ławeczka...wieczór...piwko... i trójka przyjaciół... W końcu to poczułam... w końcu poczułam się dobrze...
Rozmowa....śmiech...jakieś refleksje...kilka spostrzeżeń...jak niewiele potrzeba do szczęścia:)
Wiedziałam, że właśnie tam, właśnie w tej konkretnej chwili mam kogoś obok siebie...dwójkę prawdziwych przyjaciół...
Nawet, gdybyśmy tam milczeli wspólnie to i tak byłoby pięknie:)
Kocham was...za to, że zwyczajnie jesteście....
=M=