Najnowsze wpisy, strona 20


lut 15 2004 "Zabija szybciej niż kula!"
Komentarze: 2

Była impreza. Miejsce: gdzieś na Nowinach. Czas: 14 luty, dzień potocznie zwany Walentynkami. Okazja: oblewanie pierwszego dnia ferii (dla rodziców osiemnastka Marka, choć ma ją dopiero w maju). Sqad: Ola - mieszka na Żuławskiej, to za torami, aaaaaa! Asia - jak szampan to osiem dolewek :p, Sqn - nasz ziooom, mąż Asi, kochanek Oli (już niedługo, Ty!), Jasik - tyż ziooom, udostępnił chatę, Bazyl - niby kucharz, przypalił pierogi (ponoć z serem i pyrami), ma problemy ze znalezieniem odpowiedniej dziewczyny (jakiejkolwiek), Balbina - znerwicoana suka Jasika. Toasty: za przyjaciół, Grażynkę, za Kmitę, za antyki, za wątroby, za Madzię, za tanie wina, za Balbinę, za nas, za szkoły na Kartuskiej i inne. Asortyment: trunki różnego rodzaju i w różnych ilościach. Texty: "zabija szybciej niż kula", "jakaś pigułeczka czy coś takiego", "panie kupę robisz?", "do parku z tym idziesz, tak nisko upadłeś?"

Thanks ludzie to świetna zabawa. Asiorka&Ola

crazyblog : :
lut 13 2004 ==> po zbióreczce<==
Komentarze: 2

a wiec, hmmm.. no:) jestesmy p onaszej wspanialej zbioreczce:) Ola sprawdź koniecznie, bo może ten twoj zolw to prawiczek:) o kurcze ale sie usmialam:)

Tak poza tym to na naszego bloqa zajrzal pewien osobnik, ktory poczul sie wielce dotkniety, ze nie zostal tu wspomniany na tym bloqu:) Krzysiu, a czy ty wiesz, ze zeby znalezc sie na takim elitarnym bloqu jak ten to trzeba na to zasluzyc:):P:P:) oj Sqnie, Sqnie:)- a w Kobysewie bedziesz łysy:), a maszynka bedzie tylko robic brum, brummmmm:)

A no i moja wspaniala przyjaciolka Katarzyna zainstalowala mi takie cos z takim czyms co sie nazywa Tlen- no i sluchajcie te buzki, ktore tam mozna wysylac, no poprostu zajebiozowe sa,az z podziwu nie moge wyjsc tak mi sie podobaja:) buziaki-pysiaki for all moja banda:) kocham was mocniuchno:*

Ps. K.-bardzo sie ciesze,ze ty sie cieszysz:)

crazyblog : :
lut 12 2004 Brat się kąpie- nie tylko On na tym korzysta:)))...
Komentarze: 2

Chwila wytchnienia. Siadam. Piszę. A przede mną tyle pracy. Jeden dzień. Do ferii, upragnionych ferii.Uff...

***

Dzisiaj nieco spraw się skomplikowało z wyjazdem do Kobysewa. Nie, nie tak miało być. Trochę nerwów, biegania, telefony, cisza. nie będzie niestety pełnego składu. Mam nadzieję, że w wakacje to nadrobimy:)

***

A w sobotę Walentynki. Jakieś takie obce. Jak co roku w sumie. Odległe, amerykańskie i tandetne? Jak na razie tylko z dystansu na to patrzę.  Rola obserwatora? - Nie dziękuję. Niestety czasem nie mamy wyboru na pewne sprawy. A nacisku nie lubię. Robić coś na siłę nie jest w moim stylu. Serce, to przecież jedynie pewna anatomiczna sprawa człowieczego organizmu. Wielka feta - poduszki, kartki, czekoladki... Za dużo tego przepychu... Asiorka

crazyblog : :
lut 06 2004 Kobysewo rulez!!!
Komentarze: 1

Oj, tak dawno nic nie pisałam... Kurde szkoła mnie wymęczy:( Ale rozumiem - takie czasy, że trzeba się uczyć. Gdzieniegdzie wcisnę jakąś imprezę, łyżwy i już na nic nie ma czasu, nawet na sen.

***

To  nieprawdopodobne. Dzisiaj byłam przejść się tu i ówdzie z P. i M. po naszym pięknym Gdańsku, z trzech lekcji nas zwolnili, więc postanowiłyśmy to właśnie zrobić. A w powietrzu  normalnie czuć było wiosnę!!! To niesamowite jak można się stęsknić za ciepłym słoneczkiem intensywnie świecącym w twarz, za cieplutkim wiaterkiem i nieodpartą pokusą zerwania się z lekcji, by spędzić ten czas gdziekolwiek - byle nie w budzie. Sam fakt, że dziś jest piątek, jutro sobota (mmmmm ... sen...), za trzy dni poniedziałek (mój lekki żywot dzieciństwa skończy się na rzecz odpowiedzialnego, dojrzałego życia :-p), a za tydzień ferije (spędzone najprawdopodobniej po znakiem Kobysewa =>Kobysewo rulez!<=  i wypadu do ciotki na Mazury - krainę pięknych jezior i czegoś tam jeszcze) napawa mnie optymizmem, radością. Asiorka

***

 

 

crazyblog : :
sty 31 2004 rozwazania dziewczyny z pewnymi zapędami:)...
Komentarze: 0

 siedze sobie teraz, nieziemsko sie nudze i sciagam sobie dobra( moim zdaniem:)) muzyczke- wam by szanowne panie napewno nie przypadla do gustu:) wlasnie przed chwila odbylam rozmowe z naszym wspolnym znajomym na temat...powolania... do wszystkiego- o ile taka kwestia w ogole istnieje!!! teraz to dopiero mam do myslenia!! a wy sie zastanwiałyscie czy macie do czegos "powołanie"??? ..... ide spac!!!

 tak poza tym to mi choróbsko wraca:(- o ja nieszczesna:) a i tak poza tym TECHNO RZĄDZI!!!:) hihihihi

 dobranoc wszystkim buziaków 120 a jak sie zmiesci to 140- dobranoc buraczki moje kochane:)

                    =MaDzIa=

crazyblog : :