Archiwum 08 stycznia 2005


sty 08 2005 "dobrze się czujesz?"
Komentarze: 0

Niee nie czuję się dobrze! Dzisiejszy dzień był conajmniej dziwny! Rano miałam sobie pospać... no ale po co.... Sqn puścił sygnała o magicznej godzinie 6.58 i jakos dziwnie się obudziłam...(dziś można mu to wybaczyć- maturzysta jeden nooo) :) Potem jakieś sprzątanie...odkurzanie...stanie w kolejce na poczcie- Jak ja kocham te rozmowy starszych pań jakie to one straszliwe żylaki mają na nogach i jakie oragny już im zdążyli usunąć..o maaaatko- chciało mi się krzyczeć w tej kolejce!!!!

Popołudniu postanowiłam coś zmienić....Stanęłam na środku dużego pokoju....rozejrzałam się.... Stwierdziłam, że lepiej się poczuję jak z mojego domu zniknie zajebiście wielka paproć, która ostatnio jakaś przytłaczająca się zrobiła. Hmm wzięłam worek na śmieci, zawołałam mamę (ta paproć to BYŁ jej ulubiony kwiatek) i stanowczo stwierdziłam, że jej nie chcę....no i sruuuu do worka i na śmietnik...Nagle zaczęłam się wszystkiego pozbywać...coś mi się tak w głowie poprzestawiało, że chciałam nawet rybki zlikwidować...ale nie miałam sumienia puścić ich z prądem wody z kibla....

Koniecznie chciałam zmian....zachowywałam się jak w jakimś transie...

A teraz....siadam w fotelu i widzę piękną pustą ścianę:)

M

crazyblog : :
sty 08 2005 Na szybko pisane..
Komentarze: 1

Nowy layout bardzo dobrze wyraża mój obecny stan zarazem fizyczny i psychiczny. Tak, tak właśnie się czuję. Krzyczeć z radości skończonych próbnych matur, które wcale nie były takie straszne, ze strachu przed majowymi egzaminami dojrzałości (to wprawdzie już niedługo), z bólu wycieńczonego organizmu, który prawie zapomniał, co to (długi) sen..

***

A dziś mogłam zobaczyć pewnego osobnika, jednak budki telefoniczne na gdańskim dworcu uparcie zasłaniały mi jego postać. Niegdyś bardzo  mi na nim zależało, a dziś? To nie takie proste. Widocznie tak miało być. Asiorka

piosenka na dziś: "If you love somebody set them" Sting

crazyblog : :