Archiwum 23 grudnia 2004


gru 23 2004 = ja i moje królestwo=
Komentarze: 1

Święta...wolne...sprzątanie...czysto:) Nareszcie moje gniazdko przywoicie wygląda- nawet rybkom zrobiłam dobrze:) (się znaczy wyczyściłam im akwarium :)- żeby nie było). Zawsze mam w te wolne dni taki melancholijny nastrój...W ogóle to lubię w te dni  ubrać sobie ciepłe grube skarpetki, ciepluchny golf...położyć stópki na grzejniczku i słuchając sobie muzyczki buszować w necie:)....tak to jest...a i jeszcze za oknem musi sobie spokojnie pruszyć śnieżek:)...czy ja już kiedyś wspominałam jak bardzo kocham śnieg? No...kocham śnieg:)...jak pada to zakrywa cały brudny świat...choć ostatnio usłyszałam całkiem mądre słowa od pewnej osoby, która powiedziała: " Madziu to nie świat jest brudny,ale ludzie"...coś w tym jest.

A teraz właśnie sobie siedzę w moim królestwie...wyobrażam sobie, że nie mam żadnych problemów, że jestem szczęśliwa tak bardzo, że bardziej już nie można....złudzenia!! Szkoła dobija do granic, rodzina....rodzina? Z tatą już naprawdę nie ma szans, żeby kiedyś było dobrze...ja i on to dwa różne światy...dlatego jest jak jest...może i lepiej...

Przyjaciele...oni są najpewniejszą "sprawą" w moim życiu.

Sqn dziękuję za wczorajszy fajny wieczorek :) A jednak daliśmy radę we dwójkę :P Miło było tak sobie pogadać...powspominać...pogdybać:)... Dziękuję.....:*

                                      =M=

crazyblog : :
gru 23 2004 Jedna z serii trudnych pytań...
Komentarze: 4

Mój brat bierze do ręki błyszczyk do ust, który dostałam od koleżanki na święta:

- Co to jest? – zapytał.

- Błyszczyk – odpowiedziałam.

- A do czego to jest? – pytał dalej nie odrywając oczu od przedziwnego przedmiotu.

- No… do ust.

- A po co jest ta szczotka?

- To aplikator. Na kładam nim błyszczyk na usta!– odpowiedziałam i pokazałam mu powoli zastosowanie błyszczyka, a następnie schowałam go do kieszeni, żeby nie zadawał już więcej takich pytań. Asiorka

crazyblog : :
gru 23 2004 ....kto wie....
Komentarze: 3

Bo kiedy miasto na święta się stroi,
Nie jeden z Nas o przyszłość się boi,
Nie jeden z Nas w marzenia ucieka,
Wierząc, że spełnienie gdzieś czeka.

Nie jeden z Nas czasem robi jakiś błąd,
Czasem się zdarza dwa razy pod rząd,
Ufa tym, co nie warci ufania,
Kocha tych, co nie warci kochania.

Jeśli zrobisz ten właściwy krok,
Zanim znów upłynie życia rok,
To wszystko będzie tak, jak trzeba,
Z udziałem lub bez udziału nieba.
 

...magiczna piosenka :)

crazyblog : :