sty 05 2005

..zakończone happy endem:)...


Komentarze: 2

Nareszcie sen jest spokojny...oddech głęboki....a na twarzy maluje się uśmiech od ucha do ucha...nawet serce bije naturlanym rytmem:) Zaliczyłam matmę i niemca...było źle, ale się udało:) Nagle problemy i zmartwienia zniknęły...

Jest cudownie, bo w końcu jest normalnie

Wracam do życia:)

=M=

crazyblog : :
A
06 stycznia 2005, 16:27
a ja chyba dopiero zaczynam życie. zycie tragiczne, zycie MATURZYSTKI!!! juz jestem po probnej z polaka. jutro angol, w sobote (!) hisstoria. potem studniowka. 100 dni zakuwania. i matura. boze daj mi siły! a potem studia. (jak bog da). pa
A
06 stycznia 2005, 16:20
a ja chyba dopiero zaczynam życie. zycie tragiczne, zycie MATURZYSTKI!!! juz jestem po probnej z polaka. jutro angol, w sobote (!) hisstoria. potem studniowka. 100 dni zakuwania. i matura. boze daj mi siły! a potem studia. (jak bog da). pa

Dodaj komentarz