sie 08 2004

= Odrywając Maski =


Komentarze: 3



Odkładam na bok,
Wszystkie wspomnienia,
Staję przed lustrem,
Odrywam warstwy swojej twarzy,
Maska za maską.
Muszę zerwać każdą,
Kim ja jestem?
Czego pragnę?
Dlaczego żyję?
Dowiem się gdy...
   Zerwę ostatnią maskę.

  Kilka nocy spędzonych na balkonie...hmm chyba pomogło...Czasem musze sobie wszystko uporządkować, przemyśleć to co się dzieje dookoła mnie...musze się czasem zastanowić nad swoją osobą....Zdarza się w życiu,że próbujemy się dostosowywać do różnych sytuacji....na każdą okazję inna maska...Czas pokazać swoje prawdziwe =ja= czas odetchnąć z ulgą...
                                                                 =M=

 

 

crazyblog : :
Asiorka
09 sierpnia 2004, 09:30
tak sobie myślę, że czas na mnie - chyba kiedyś wypróbuję magię twojego balkonu... a może to widoki...:D
Nimfa
08 sierpnia 2004, 22:01
\"Zawsze bądź sobą, a nie tym, kogo z Ciebie robią..\" MorW.A.
Vilia
08 sierpnia 2004, 13:37
to prawda co piszesz... ciężko w niektórych sytuacjach być sobą, często coś udajemy, a tak nie powinno być...

Dodaj komentarz