Archiwum styczeń 2005, strona 2


sty 05 2005 ..zakończone happy endem:)...
Komentarze: 2

Nareszcie sen jest spokojny...oddech głęboki....a na twarzy maluje się uśmiech od ucha do ucha...nawet serce bije naturlanym rytmem:) Zaliczyłam matmę i niemca...było źle, ale się udało:) Nagle problemy i zmartwienia zniknęły...

Jest cudownie, bo w końcu jest normalnie

Wracam do życia:)

=M=

crazyblog : :
sty 03 2005 ..oj dziwnie się w sercu zrobiło...
Komentarze: 1

Zmęczona wsiadłam do autobusu...Stałeś...jak twój widok dziwnie zabolał....Tuż obok ciebie- ręce były już tak blisko, czemu nie mogły się połączyć? Nic się nie zmieniłeś, dalej te same wielkie piwne oczy i króciutkie włosy:)

Ja wysiadłam...a ty pojechałeś dalej

...zakręciła się w oku łza

 =M=

crazyblog : :
sty 01 2005 ...nie ma to jak pierwszy w życiu "kac":)...
Komentarze: 2

Był sylwester...była impreza i było super!! Na poczatku myślałam, że się tam nie odnajdę, ale jednak grubo się myliłam:) Fajni ludzie, fajne rozmowy, kupa śmiechu i to wystarczyło, żeby było si:)

Jak mógł się skończyć mój pierwszy kontakt z wódką? No tak szalałam i pewnie daunowato wyglądałam ( w sumie zdjęcia mówią same za siebie) Hmmm aparat, oj przydał się te ponad 140 zdjęć umożliwia nam stwierdzenie faktu, kto się dobrze bawił, a kto "ZA SZYBKO" :) odjechał:P

Poznałam wiele fajnych istotek:) Była też Asia-oj jak dobrze, ze ona ze mną była...Dzięki niej doszłam jakoś do siebie:) Kochanie za to big:*

Położyłam sie dziś spać o 6 rano, a wstałam o 7.45:) ale nie czuje nawet takiego większego zmęczenia:) Jedyne co mi doskwiera od rana to dziwne suszenie:) i wstręt do wszystkiego co nadaje się do zjedzenia- jest mi strasznie niedobrze, choc teraz i tak juz jest lepiej:)      Madzia trzeba sobie powiedzieć otwarcie: Ty i wódka to złe połączenie:)

Niektórzy zachwycali się ginem z tonikiem:)...hmm toć to niedobre było :)

Ale dzięki wszystkim którzy sprawili, że ta impreza była taka fajna:) Sqn dzięki, że nas zabrałeś...choć my chyba poraz kolejny jakos mało sie bawiliśmy razem...Ale sam powiedziałeś, że za rok dotrwamy do północy- trzymam cię za słowo:*

buziaki for all:*

                                                 =M=

crazyblog : :