Archiwum wrzesień 2004


wrz 15 2004 ...chwila refleksji....
Komentarze: 0

Dzisiejsza noc nie należała do łatwych...Wszystko zaczęło się od  zwykłego smsa....i jakoś rozwinął się temat życia i śmierci...ogólnie przemijalności...Sqn stwierdził, ze chce żyć mimo, że życie czasem daje nam niezłego kopa...ale są też i piękne chwile dla kórych warto żyć...

Warto żyć...żeby umrzeć...Tak sobie leżałam i pomyślałam, ze któregoś dnia moje powieki poprostu się nie otworzą i nie ujrzę tego co widziałam wstając każdego ranka...Poprostu to będzie koniec....Nic już nie pozostanie ...Będzie tylko ciemno, ale chyba nawet tego nie poczuję.

Nagle skończy się przyjaźń między nami, skończą się smutki, radości....któremuś z nas zostaną tylko ulotne wspomnienia....Płaczę...

Czas ucieka, panicznie się boję końca...boję się zapomnienia...

Powiedziałeś: " Obydwoje  żyjmy wiecznie.." Szkoda, ze tak nie może być...   

Dziękuję "Komuś"..wiesz za co.

                                   =M=

crazyblog : :
wrz 14 2004 Czarny bez, czarne sandały
Komentarze: 0

Ostatnio jestem tak zawalona obowiązkami, że się tego nie spodziewałam. Dopiero początek września, a w szkole conajmniej jakby kończył się semestr. A tu jeszcze założenie gromady, pełno formalności, sptkania w hufcu, wizyta u dyrektora, spotkanie z rodzicami... Czekam tylko na jakiś długi weekend, taki "polski" długi weekend, który nie składa się tylko z dwóch marnych, szybko mijających dni.

Mam trochę wolnego czasu, wskakuję na komputer, krótka rozmowa na gg z osobą, której długo nie widziałam. Włączam płytę Pidżamy Porno na sprzęcie brata, której słucham niezwykle rzadko z racji wyczerpanych baterii w discmanie. Chwila relaksu. Czekam na weekend, który z resztą i tak jest okrojony, ponieważ sobota zostła uznana w moim kochanym liceum za dzień odrabiany. Żyć nie dadzą! Asiorka

crazyblog : :
wrz 08 2004 Chciałam dodać...
Komentarze: 0

...że jestem szczęśliwa. Nie mogę mieć wszystkiego, ale to właśnie jest piękne. Mam przyjaciół, na których zawsze mogę liczyć, rodzinę, która jest dla mnie wsparciem. Oni są dla mnie wszystkim. Dzięki Nim żyję i dlatego staram się im dawać również cześć siebie, kiedy mnie potrzebują chcę być przy nich. I jeszcze mam marzenia,wiele marzeń, które być może zrealizuję, być może nie. Nie wiem, ale będe robić wszystko by się udało. Tyle. Asiorka

crazyblog : :
wrz 08 2004 Qui je suis quand j'aime ou je deteste, je...
Komentarze: 0

Zgubiłeś się po drodze..? Tu jestem. Halo? Tutaj! Cisza. a może to wcale nie byłeś ty? Piękny, idealny książę z bajki. Takiej o szczęśliwym zakończeniu, wiecznej miłości, które chyba tak naprawdę się nie zdarzają. Zbyt piękne, żeby było prawdziwe w naszej rzeczywistości i  komercyjnym świecie.

Sama nie wiem czego chcę. Zaczynam wątpić w cokolwiek. Tak najprościej w świecie chciałoby się powiedzieć tak proste słowa, które ciężko przechodzą przez gardło. Majaczę.

"Kiedy zrozumiesz dlaczego kocham i nienawidzę, ofiaruję Ci miłść prawą, prostą i szczerą..."  Asiorka

crazyblog : :
wrz 07 2004 ...coś się zaczęło...a coś skończyło......
Komentarze: 1

Do tej pory nie wierzę, że zaczęło się nasze małe piekło...nagle skończyło się przesiadywanie na ławeczkach...rozmowy o wszystkim i o niczym...Widzieliśmy się prawie zawsze, a teraz....zostało tylko puszczanie strzałek i jakieś króciótkie rozmowy na gadu....a widzimy się rzadko:( no cóż...skończyły się przyjemności....

Jakie to okropne uczucie, gdy wychodząć ze szkoły, słońce niemiłosiernie ogrzewa mi twarz....Co należy do jedynych przyjemności jakie mi pozostały?? Spacer ulicą Długą ze szkoły...Idę z ekipą z klasy powoli...zmęczona i totalnie zniechęcona do wszystkiego....To początek, a ja już mam dość:(

Tęsknię za wami...mimo, że dzielą nas tylko bloki...to i tak tęsknię...za wolnością, za wami...

                                                                             =M=

crazyblog : :